Podsumowanie

Sobota, 22 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Szkocja 2009
Relacja Ani:

"Polską granicę przekroczyliśmy ok. 1:00 w nocy, a do Czerska dotarliśmy po 7 godzinach przeprawy przez polskie drogi. I tak zakończyła się nasza wyprawa rowerowa po Szkocji. Jako, że kocham góry, przyznać muszę, że początkowo nie wyobrażałam sobie spędzania w inny sposób wakacji. Teraz wiem, że rower stanie się moją druga pasją i na pewno jeszcze nie raz wybiorę się na długą wyprawę rowerową. Przywieźliśmy bagaż niezapomnianych wspomnień i przeżyć, które zostaną na długo w naszej pamięci i będą iskierką do organizowania kolejnych życiowych wypraw.

Podsumowanie:
1. Ilość osób biorących udział w wyprawie: 4
- Szymon Belka (organizator)
- Anna Kitowska
- Agata Ladzińska
- Radosław Literski
2. Ilość kilometrów przejechanych podczas wyprawy na rowerach:
- po Paryżu: 66 kilometrów
- po Szkocji: 1852 kilometrów
3. Ilość odwiedzonych zamków: 55
4. Ilość odwiedzonych latarni: 42
5. Ilość kilometrów przejechanych samochodem: 5650 kilometrów
6. Maksymalna prędkość osiągnięta podczas jazdy rowerem: 73,9 km/h
7. Zjedzone kilogramy płatków śniadaniowych: 7 kg
8. Zjedzone kilogramy bakalii: 13 kg
9. Ilość usterek:
1 pęknięta felga
5 przedziurawionych dętek
6 pękniętych szprych
6 kpl. startych klocków hamulcowych"

Relacja Agaty:
"Wycieczka bardzo się udała, zrealizowaliśmy cały plan (mimo małych modyfikacji). Mój rower okazał się bezawaryjny :) Obyło się bez wypadków i uszczerbków na zdrowiu. świat okazał się piękny, a ludzie mili... Namioty i śpiwory firmy Loap się sprawdziły, wszystko co mieliśmy chroniące od wiatru i deszczu, tj. softshelle firmy Berghaus, bluzy i t–shirty kolarskie Airbike, płaszcze przeciwdeszczowe firmy Loap, a przede wszystkim wodoodporne sakwy ze sklepu Szumgum, bardzo się przydało.
A t–shirty za sklepu rowerowego addictiveMTBsports ładnie się prezentowały. Ta relacja nie powstawałaby na bieżąco, gdyby nie latareczka ze sklepu 4sevens. Podziękowania należą się wszystkim sponsorom i patronom medialnym, jak również wielu osobom, które ułatwiły czy wręcz umożliwiły nam tę wyprawę tj. (wspomniani już wcześniej) Gosia, Graham i Justyna, Piotr i Magda, mojemu bratu Adamowi (za tłumaczenia) oraz wszystkim tym, którzy trzymali za nas kciuki."

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa monci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]